Po wielu zachwytach uzytkownikw Sansui postanowiem sprowadzi do siebie jeden z wyzszych modeli tego producenta czyli AU-X901
Wzmacniacz wg opinii wielu mialbyc bardzo muzykalny i wydajny pradowo, zdolny nawet do napedzenia Infinity Kappa.
Moje kolumny to konstrukcja DIY dosc wymagajaca pod wzgledem zasilania i tutaj niestety model ten spisal sie dosc slabo, szybko zauwazalna kompresja dzwieku i pogorszenie dynamiki oraz zlanie sie dzwieku w jedna calosc.
Charakter brzmienia ogolnie jest ciemny i malo angazujacy sluchacza, nie ma tu efektu wow ktory przyciaga uwage sluchacza, pomimo moich dosc jasnych klolummn calosc zagrala po prostu slabo, bez wyraznie zaznaczonych pierwszych planow, bez porzadnej artykulacji basu, praktycznie kickbas tutaj nie wystepuje a tego wybaczyc nie moge a juz napewno nie w sprzecie ktory kosztuje na rynku wtornym ok 3000zl
Na plus zaliczyc mozna solidna budowe wewnetrzna, ciekawe rozwiazania ukladowe ktore niestety niezachwycaja nas brzmieniem, Sansui w kwestii zasilania postawilo na mocny transformator i mala pojemnsc kondensatorow, to rozwiazanie sie sprawdza gdy trafo jest sporo przewymiarowane, w tym jednak modelu jest ono na styk i nie pozwala zachowac nalezytej stabilnosci zasilacza dla impedancji ponizej 4 ohm.